Znajomi mówią nam, że jesteśmy inne, bo w XXI wieku inwestujemy w rodzinę, a nie w siebie. Mylą się. My inwestujemy w siebie.
- Spotkania są potrzebne zarówno rodzicom, jak i dzieciom, bo tutaj buduje się z dzieckiem więź inną niż w domu. A Oliwierek to wprost uwielbia. W każdy wtorek już od rana woła: „Do dzieci, do dzieci!” – mówi Dariusz Sobotoch, jeden z ojców.
Spotkania ze specjalistami, plotkowanie przy kawie, a także wymiana ubranek – to tylko niektóre pomysły, jakie chcą zrealizować młode mamy, które w Skierniewicach zawiązały „Mamowo”.
Supermatki nie istnieją. Zaakceptuj to w końcu.
O tęsknocie za mamą, kreatywności męża i macierzyństwie w błyskach fleszy z Natalią Kukulską rozmawia Aleksandra Pietryga.
Rodzina ma być naturalnym obszarem wzrostu wszystkich domowników. Strefą wytchnienia w zwariowanym świecie konsumpcjonizmu i ciągłego pośpiechu. Miejscem spotkania Boga i człowieka.
Kim jest współczesna matka Polka? To zaniedbana kura domowa czy „realizująca się” bizneswoman? A może prawda o nas jest nieco bardziej skomplikowana? Ale dzięki temu pozytywna i bardziej kolorowa.
Jest nas, wszystkich matek Polek, ok. 10 mln. Statystycznie jesteśmy matkami 1,2 dziecka. Jeszcze kilkanaście lat temu rodziłyśmy (również statystycznie) ponad dwoje dzieci. Tak zwana dzietność kobiet obniża się systematycznie od kilkudziesięciu lat.
Leżąc na szpitalnym łóżku, zaczęła obserwować ruchy dziecka, wsłuchiwać się w bicie serca. Powoli przekonywała się, że w jej brzuchu nie rośnie „coś”, ale Piotruś.
Rola matki – choć bardzo ważna – nie jest najważniejszą rolą życiową. Jest to rola kolejna i nie ostatnia.