Życie człowieka jest ważne. Każde życie każdego człowieka. „Kto ratuje jedno życie ten ratuje cały świat.” Skąd więc NIE Kościoła, zatroskanego przecież o życie?
Pseudonaukowa metoda dla katolików, którzy boją się sztucznej prokreacji? A może wyzwanie dla współczesnej medycyny, by była bardziej ludzka?
Zawsze odnosimy nasze postępowanie do płodności, do jedności pary małżeńskiej i na ile to możliwe zachęcamy męża do wspierania żony w każdej sytuacji.
Jest ich siedmioro: lekarz i sześcioro instruktorów. Jesienią wrócili ze szkolenia w USA, gdzie zdali trudne egzaminy. A przed miesiącem założyli przy sanktuarium w Licheniu poradnię naprotechnologii.
Dzięki naprotechnologii 30 proc. par po nieudanych próbach in vitro zostaje rodzicami w sposób całkowicie naturalny...
O politycznych sympatiach, głosowaniu w sprawie in vitro i i beatyfikacji Jana Pawła II z kard. Stanisławem Dziwiszem rozmawia Bogumił Łoziński.
Znam kulisy powstawania in vitro. Wiem, jakie kryją się za tym niegodziwości. Mówię in vitro "nie", ponieważ jestem genetykiem – mówi prof. Alina Midro.
Czy in vitro to rzeczywiście tylko szczęście rodziców, którzy cieszą się z narodzin upragnionego dziecka?
Był już w Polsce taki skandal, że setki, jeśli nie tysiące zarodków zginęły na skutek błędu technicznego czy organizacyjnego.
Minął rok naszego szczęśliwego małżeństwa, kiedy zaczęliśmy się niepokoić faktem, że nie mogę zajść w ciążę. Wizyty u lekarzy, poznawanie naturalnych metod planowania, podejmowanie prób poczęcia.