Temat 14. edycji Europejskiego Festiwalu Filmowego Integracja Ty i Ja brzmi optymistycznie: „Życie można zacząć wiele razy”. Powtarzają go jeden po drugim sportowcy, weterani wojenni, pasjonaci, artyści i miss.
Prawie zawsze są zmęczeni, przeciążeni, często zmartwieni, bezsilni, czasami wypaleni. – Nasze spotkania są po to, żeby złapać dystans, skierować myślenie na właściwe tory – mówią mama i tata Wojtusia.
54 zawodników rywalizowało w Ustce nie tyle o medale, ile o satysfakcję. Na terenie OSiR odbyła się II Spartakiada Osób Niepełnosprawnych.
Tyle trwa każdy z turnusów wczasorekolekcji dla osób z niepełnosprawnością. I wcale nie chodzi o slow life.
Odstawia białą laskę, podchodzi do stanowiska, zakłada słuchawki, mierzy do celu i… trafia w dziesiątkę.
− Na ulicy wołali za mną: „O, idzie down!”. Nie reagowałam. Spuszczałam głowę, przyspieszałam kroku. W końcu nie wytrzymałam. „Wiem, że jestem downem. I co z tego?”. Pewnie byli zdziwieni, że w ogóle umiem mówić. Od tamtej pory przestali się ze mnie śmiać. To teatr nauczył mnie odwagi − mówi Marzena Gajewska.
Aby nie rezygnować z marzeń, przekonywał w Skrzatuszu Jasiek Mela podczas Diecezjalnej Pielgrzymki Osób Niepełnosprawnych.
Pani Ligia walczy, by Arleta była bezpieczna, gdy matki zabraknie.
Tu sukcesem niekoniecznie jest bezbłędne opanowanie tabliczki mnożenia czy płynne przeczytanie czytanki. Tutaj każdy najmniejszy krok naprzód witany jest z entuzjazmem. Niezmiennie od trzydziestu lat.
Niepełnosprawność i podeszły wiek wymagają często przeprojektowania mieszkania czy domu tak, aby można było w nim mieszkać mimo ograniczeń fizycznych. Pomagają w tym studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej.